Przeglądałam rutynowo w niedzielę FB, przewijając lawinowo wyskakujące memy uparcie przypominające o poniedziałku, obrazujące jak trudny to dzień i dlaczego najlepiej by było gdyby zniknął z kalendarza, uderzyła mnie automatycznie myśl, co wtedy w zasadzie zrobilibyśmy z wtorkiem, też usunęli?
Fenomen poniedziałku i niechęci do niego znacznej części społeczeństwa zmusza do przemyślenia, co w zasadzie za tymi żartami się kryje, jakie emocje przykrywamy bawiąc się wzajemnie ciągle rozwijanymi nieograniczoną kreatywnością memami i dowcipami
Co wpływa na to, że o kolejnym dniu w pracy myślisz z przerażeniem w oczach, zniechęceniem czy zwyczajnie znudzeniem, jak możesz zmienić swoją pozycję w organizacji, a może świadomość tych emocji to najlepsza motywacja do zmiany organizacji, jeżeli zrobiłaś już wszystko co mogłaś
Jedno ze zdań, które lata temu mocno utkwiło mi w głowie, mówi o tym, że ludzie odchodzą nie z firmy, ale od szefów, że nie kłopoty i trudności w organizacji powodują zniechęcenia, utratę motywacji, ale brak szacunku do ich pracy, niemożność wpływania na sprawy organizacji i poczucie, że jest się przypadkowym pionkiem na przypadkowej planszy, który czasem nawet zagra
Jeżeli jest to tak oczywiste, tak szeroko znane i powtarzane na większości zajęć dla liderów i kierowników, co w zasadzie powoduje, że są firmy o zatrważającej wręcz rotacji, co powoduje, że osoby najbardziej zainteresowane rozwojem firmy potrafią być ślepi i głusi na podstawowe błędy zarządcze i na chorobę toczącą ich organizację
Wiele wątpliwości wyjaśniają tu niektóre podstawowe teorie jak na przykład efekt Dunninga Krugera, zjawisko psychologiczne polegające na tym, że osoby niewykwalifikowane w jakiejś dziedzinie mają tendencję do przeceniania swoich umiejętności, podczas gdy osoby wysoko wykwalifikowane mają tendencję do zaniżania oceny swoich umiejętności
Drugim zjawiskiem mocno wpływającym na tę sytuację jest zasada Petera Laurence’a, który mówi, że awansujemy tak długo, aż trafimy na stanowisko, do którego brak nam już kompetencji, ale zgodnie z regułą konsekwencji na nim trwamy
W obu przypadkach pojawia się zaskoczenie i brak porozumienia w relacjach biznesowych, bo posiadając kompetencję, trudno jest akceptować i czuć komfort pracy, obserwując brak kompetencji u współpracowników lub szefów, a bezkrytycznie wierząc w swą nieomylność trudno znaleźć niekompetencję również u siebie
Bez uświadomienia sobie braków niemalże niemożliwym jest ich uzupełnienie, świadomość zawsze jest pierwszym krokiem do poprawy, rozwoju i wzbogacenia swojego warsztatu pracy
Niekompetentny szef bez predyspozycji do przywództwa zaś nie pociągnie za sobą zespołu, nie poprowadzi organizacji do sukcesu, może co najwyżej utrzymać w niej jako taki ład, realizować polecenia i być niezłym wyrobnikiem, ale nie będzie przywódcą, nie będzie liderem
Zatem przyjrzyj się swojej roli w organizacji, czy prowadzisz swój zespół do zwycięstwa, dając przestrzeń, wykorzystując zasoby, szanując i współpracując, a może masz z góry ustalony plan działań, a ludzie są jak zawsze niekompetentni, nie rozumieją i nie chcą współpracować
Popatrz też na swojego szefa, czy czujesz, że jesteś na swoim miejscu, czujesz się zauważany i ceniony, a może Twój szef jest właśnie takim wyrobnikiem i systematycznie zabija Twoją pasję, Twoje zaangażowanie i dzięki niemu świetnie rozumiesz niedzielny wysyp memów na FB
Zdecyduj potem na co gotowy dzisiaj jesteś, jak wiele poprawić możesz tu i teraz, jakie decyzje leżą w Twoim zasięgu, na ile znajdziesz w sobie kompetencji i cierpliwości do walki o to, co warte i cenne, a może doszedłeś do ściany, może to moment, w którym trzeba dojrzeć do decyzji o odwrocie, zanim Twoje wartości ulegną nieodwracalnym zmianom, zanim zaczniesz udostępniać memy o poniedziałku, zanim przestaniesz rozumieć, po co rano wstajesz
O CO TYLE KRZYKU, TO TYLKO PRACA
Tags: coaching, coaching biznesowy, mem, motywacja, organizacja, poniedziałek, praca, socialmedia, wpisy
Comments are closed.