Zdarza mi się zatrzymać na moment w moim życiu i zastanowić jaką w zasadzie mam rolę, co jest najważniejsze w moim życiu, jak swoją postawą mogę zmienić choć trochę bieg wydarzeń

Są chwile, kiedy myślę, że trzeba zrobić coś naprawdę niesamowitego, coś niepowtarzalnego lub coś wielkiego, żeby zaistnieć, żeby mieć wpływ, żeby coś zmienić, żeby pozostawić po sobie ślad, poruszyć chociaż kilka serc

Ale wiesz co, coraz bardziej rozumiem, że każde słowo, każdy uczynek wpływa na innych, każdą swoją decyzją zostawiasz ślad, zmieniasz świat na lepsze lub na gorsze, każde słowo może nieść radość, nadzieję i pocieszenie, ale może również ranić, dołować i odbierać energię

Ponad rok temu pomyślałam, że muszę podzielić się tym, co we mnie, tym w co wierzę, pokazać że masz ogromną moc w sobie, możesz zmieniać świat każdego dnia, ja spróbowałam swoimi postami, chociaż strach był i jest naprawdę spory

Pomyślałam wtedy, że jeżeli dotrę choćby do kilku osób, będę jedną z bardziej szczęśliwych osób, jeżeli odnajdę na FB więcej osób wrażliwych i otwartych na wewnętrzny rozwój, gotowych na zadawanie sobie otwartych pytań, pytań czasem mocno intymnych, pytań trudnych, ale niosących odpowiedzi, rozwijających tą piękną stronę człowieka, to będę prawdziwym zwycięzcą

Moje słowa niosą się coraz szerzej napawając mnie wiarą w skuteczność nawet tych najmniejszych działań, skuteczność w każde dobre słowo, każdego dobrego człowieka, moc Twoich słów, które ślesz w komentarzach, daje mi siłę i powód do kolejnych kroków, daje innym wiarę, że nie są sami, że warto zostawiać po sobie dobry ślad, ślad, po którym ludzie odnajdą dobro

Każdego dnia wpływasz bezpośrednio na ludzi, tych z bliższego i tych z dalszego otoczenia, warto sprawdzić jakie ślady dla nich zostawiasz, jakie przesłanie im ślesz, z czym ich zostawiasz na kolejny czas, czy popychasz ich do rozwoju i poczucia spełnienia, czy raczej blokujesz i zniechęcasz do działania, obniżając ich wartość

Pojawiło się pytanie w jednym z komentarzy co wtedy kiedy w odpowiedzi na całe dobro, drugi człowiek odpowiada wrogością i niechęcią, myślę, że ta jego odpowiedź leży już poza Twoją odpowiedzialnością, nie masz na nią wpływu, możesz cierpliwie dawać, z zachowaniem własnej granicy, ale nie jesteś w stanie odpowiadać za innych i nigdy tego nie rób, zadbaj wtedy o siebie

Każdy ma swój własny bagaż doświadczeń, każdy pozostawia po sobie ślad, Ty odpowiadasz jedynie za swoje ślady, to one mają ludziom pokazać piękno i nadzieję, ale nie mogą Ciebie zaprowadzić w ciemność, Ciebie przede wszystkim mają prowadzić do szczęścia

Przyjrzyj się zatem swoim śladom, jakie kierunki pokazujesz innym, dajesz przestrzeń czy ograniczasz, wspierasz czy obrażasz, zachęcasz do rozwoju czy blokujesz i deprecjonujesz?

Zostawiam Cię mój drogi czytelniku sam na sam z tymi pytaniami, ważne żeby czasem sobie je zadać, szczerze sobie na nie odpowiedzieć, a potem sprawdzić, czy aktualny kierunek jest w zgodzie z Tobą, czy tą ścieżką chcesz iść

Ja zadaję sobie pytania regularnie, krok po kroku idę coraz bardziej własną ścieżką, coraz bardziej rozumiem, że nie wszystkie dotychczasowe wartości były tak naprawdę moje i zmieniam się nieustannie, zmieniam się dla siebie

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany.Pola wymagane oznaczone są *

Możesz używać tych tagów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>