Kiedy niespodziewanie pojawia się pierwsza myśl, że w zasadzie to wcale nie jesteś potrzebny i można ot tak, całkiem spokojnie, o Tobie zapomnieć, wtedy jeszcze w pierwszym odruchu myśl tę przeganiasz jak natrętną muchę

Kiedy mija kolejny dzień, przestaje już być tak zabawnie, cała mądrość z Ciebie ucieka, pojawiają się mniej chciane uczucia, ale walczysz, przecież wiesz i rozumiesz, że nie możesz oczekiwać zbyt wiele, przecież każdy ma swoje życie, mąż, żona, dzieci, a Ty grzecznie poczekaj na swoją kolej

Właśnie w tym momencie dzwoni do Ciebie Anioł, zupełnie swobodnie zaczynając dyskusję na temat szczęścia, niezależności, uważności na drugiego człowieka, opowiada o potrzebie zadbania o siebie, o potrzebie bycia kochanym, a więc dzwoni dbając o siebie, bo wie, że jesteś jej Aniołem, bo wie, że może, bo wie, że jest ważny

Kiedy odbierasz, pierwsze pytanie jakie możesz wyartykułować, to „skąd wiedziałeś, że właśnie teraz, że przede mną ten paskudny, długi i ciemny tunel” I słyszysz spokojne „tunele są po to, żeby je przejść, zatem chodźmy na jego drugi koniec”

Nawet po najczarniejszej nocy wstaje dzień, jaki on będzie zdecydujesz Ty, bo masz na to bezpośredni wpływ, nie, cudów nie dokonasz, nie zmienisz innych ludzi, ale siebie mój drogi, siebie możesz zmieniać do woli, ale zmieniaj się według własnych potrzeb, zmieniaj się, żeby chronić najważniejszą osobę, czyli samego siebie

Jak ta piękna roślinka przebiła się przez nasypane kamienie, tak Twoje szczęście przebije się przez Twoją ciemność, przez smutek, tylko odbierz telefon, tylko zadzwoń, tylko daj szansę swoim prawdziwym przyjaciołom, otwórz się na Anioły wokół Ciebie, nawet jeśli jeszcze wątpisz, one s

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany.Pola wymagane oznaczone są *

Możesz używać tych tagów HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>