Pamiętasz ten moment, w którym dotarło do Ciebie jaka rola została Ci przypisana w konkretnej sytuacji, miejscu czy relacji, jak bardzo niewiele możesz dostać, jak bardzo nie liczą się z tym co dla Ciebie ważne, co w zasadzie czujesz i jakie są Twoje potrzeby czy oczekiwania?
Pamiętasz to uczucie na pograniczu buntu, niezgody, żalu, a może zwykłego ludzkiego smutku, że jednak się myliłeś, że nie masz wpływu na to co, jak, kiedy i czy w ogóle, uczucie dudniące w mózgu, że to sztuczne, że na siłę, że nie służy
Pamiętasz to miotanie się pomiędzy chcę, pragnę, mam nadzieję, a nie mam i mieć nie będę, bez względu na to co, jak i kiedy zrobię, pomiędzy nielogicznym sercem wyszukującym gesty sytuacje i słowa, a zawsze szczerym choć trochę brutalnym rozumem, dla którego wszystko jest jasne, proste i wręcz oczywiste
Pamiętasz, bo boli do dzisiaj, pamiętasz i nie zapomnisz, ale powiem Ci, że zawsze wtedy warto wziąć głęboki oddech, pomyśleć co sytuacja czy relacja ta, Ci dała, jaką lukę na chwilę wypełniła, jaką rolę w Twoim życiu spełniła, za co w niej możesz podziękować i co z tego wynieść
Pamiętasz nie tylko dlatego, że jest Ci teraz źle, pamiętasz bo było piękne, pamiętasz bo już tęsknisz za tym uczuciem spełnienia, radości takiej prostej i zwykłej, za możliwością dzielenia wspólnej przestrzeni, wspólnych doświadczeń, pamiętasz, bo zapomnieć nie sposób
Dlatego podziękuj tym, którzy momentami tymi Cię obdarzyli, którzy dali Ci kawałek siebie, nawet jeśli trwało to tylko chwilę, nawet kiedy czujesz się w tym pierwszym momencie z tych dobrych rzeczy odarty, nawet wtedy podziękuj bo mogłeś tego nie przeżyć, mogłeś tych chwil nie doświadczyć
Jak już podziękujesz, pójdź dalej, nawet jeśli nogi na początku nieść Cię nie chcą, nawet jeśli głowa odwraca się co chwilę z nadzieją, że ktoś Cię zawoła, że to co piękne, potrwa jeszcze moment, nawet wtedy idź, jeśli było to coś istotnego, nie zgubisz tego w czasie, jeśli było warte, odnajdzie Cię, a jeśli zniknie, nie było Ci przeznaczone
Jak już pójdziesz, daj sobie chwilę wytchnienia, daj sobie czas na smutek, płacz i wspomnienia, ale bądź ostrożny, żeby w tym nie ugrzęznąć, żeby nie dać się wciągnąć w bagno rozpamiętywania, nie dać się zablokować na dalsze etapy życia
Zostaw komentarz