Kolejny raz poczułeś ten specyficzny smak zawodu, kolejny raz przekonałeś się, że zaufanie to bardzo kruchy konstrukt, który może bardzo zbliżyć ludzi, ale zawiedzione może zniszczyć relacje nieodwracalnie i pozostawić niewymazywalny ślad w sercu i głowie na zawsze
Niezmiennie zastanawia mnie co kieruje Tobą kiedy oczekujesz zaufania, nie dając z siebie nic, co pomogłoby je zbudować, skąd bierze się oczekiwanie, że zaufanie się Tobie należy i jeśli go nie ma to pojawia się w Tobie żal i pretensja
Przypomnij sobie moment, w którym usłyszałeś, no widzę, że mi nie ufasz, nie spodziewałem się tego po Tobie, pamiętasz jak się tłumaczyłeś?
Przecież Ci ufam, ale…czy to na pewno było zaufanie, czy może znowu poczucie winy i nadrabianie w realizacji cudzych oczekiwań?
Powiem Ci rzecz tak oczywistą jak to, że słońce wschodzi i zachodzi każdego dnia, zaufania nie da się wymusić, nawet jeśli zostanie na siłę zadeklarowane, to nie znaczy, że ono naprawdę jest, jeśli w to wierzysz, to znaczy, że zależy Ci jedynie na sztucznych słowach i pozorach
Prawdziwe zaufanie rodzi się powoli, dojrzewa w relacji pielęgnowane przez każdą ze stron i wiedz, że masz prawo nie ufać, ale też nie masz prawa oczekiwać zaufania, jeśli go nie zbudowałeś, żadne puste słowa go nie kupią, jeśli nie będziesz o nie dbał w każdym drobnym czynie
Dlatego dbaj o relacje jakie masz w swoim otoczeniu każdego dnia, nie tylko poprzez używanie pięknych deklaracji, ale przede wszystkim przez drobne uczynki, przez bycie prawdziwym sobą każdego dnia, bycie autentycznym i uczciwym wobec siebie, swoich wartości czy w końcu wobec drugiej osoby
Zostaw komentarz