Siedzę i obserwuję kolejny dzień wypełniony deszczem i pochmurnym niebem, dzień szary, nostalgiczny, bez tej specyficznej, słonecznej iskry radosnego życia, dzień niosący życiodajną wodę dla roślin, dzikich zwierząt, wypełniający koryta rzek, dzień przygnębiający, wilgotny, nie zachęcający do spacerów po lesie, … Read More