Żyjesz dzisiaj w świecie, który każdego dnia krzyczy do Ciebie wszelkimi dźwiękami, począwszy od komórki w Twojej własnej kieszeni, która potrafi mieć naprawdę upiorny dzwonek czy powiadomienie o przychodzącej wiadomości, aż po automatycznie włączające się radio w aucie czy odruchowo włączany telewizor po przyjściu z pracy do domu
Zastanawiałeś się kiedyś przyjacielu, co stało się z ciszą, gdzie ją zgubiłeś i dlaczego tak bardzo starasz się ją zagłuszyć, a może już o niej kompletnie zapomniałeś, dostosowując się do rytmu życia za oknem, do tempa narzuconego Ci na co dzień przez rozwijającą się cywilizację
A w ciszy dzieją się rzeczy magiczne, w ciszy dochodzimy do najważniejszych wniosków w naszym życiu, w ciszy podejmujemy najlepsze lub najgorsze decyzje, w ciszy poznajemy samych siebie, swoje oblicze, które na co dzień jest skrzętnie ukryte za fasadą uprzejmości i uśmiechu
Cisza daje tą niepowtarzalną okazję być z prawdziwym sobą, zrozumieć własne potrzeby, przyjrzeć się swoim wartościom, a wtedy może się okazać, że nie do końca to wszystko pasuje do tego co na codzień, że trzeba byłoby coś zmienić, że jakieś niełatwe decyzje są potrzebne
Bycie sobą i ze sobą może przynieść odpowiedzi nie do końca pasujące do tego co tutaj, teraz i w oczekiwaniach innych, może pokazać jak bardzo odsunąłeś swoje prawdziwe potrzeby, może jasno i wyraźnie obnażyć cały pozór i sztuczność układów w jakich funkcjonujesz, może przywołać niewygodne pytania, na które nie zechcesz odpowiedzieć nawet przed samym sobą
Dlatego jak zawsze masz co najmniej dwie opcje, zagłuszać naturalną ciszę dźwiękami cywilizacji, odsuwając to co ważne, to co warte i to co Twoje, a możesz również w tą ciszę od czasu do czasu się zanurzyć, doświadczysz wtedy, że w zasadzie naturalna cisza tętni tysiącem dyskretnych dźwięków, ale dźwięków łagodnych, wyciszających i pozwalających na spotkanie z samym sobą
Bazując na moim doświadczeniu serdecznie zachęcam Cię do pójścia od czasu do czasu na łono natury i wsłuchaniu się w tą cudowną naturalną (nie)ciszę, na początku jest dziwnie, tracisz pewność, że wszystko o co walczysz jest takie ważne, ale stopniowo łapiesz to najważniejsze, nie obiecam Ci, że się nie zmienisz, ale obiecam Ci, że po dłuższym czasie nie będziesz żałować
Jeden komentarz
Irena
Bardzo wartościowy post skłaniający do przemyśleń.
Dziękuję 🙂